Przewóz – Transport – Logika
Nieodpowiedzialność i bezmyślność prowadzą często do nieoczekiwanych skutków. Coraz częściej nie tylko ludzie bardzo młodzi popełniają nieodwracalne w skutkach błędy, które jednocześnie mogą prowadzić do wielkich tragedii. Pracownicy firm zapewniających przewóz zmarłych mogliby godzinami opowiadać o tym, jak bezsensownie można zginąć. W pierwszej kolejności głupota i brawura ukazują nam się na drogach. Jeden ułamek sekundy dzieli nas często od wielkiej tragedii, której dzięki zdolności logicznego myślenia u człowieka możemy uniknąć. Nie każdemu się jednak włącza lampka ostrzegawcza w chwili zagrożenia. U młodych ludzi często mówimy o braku wyobraźni. Jednak inaczej nie możemy nazwać tego co robią.
Deszcz, ogromna prędkość, brak doświadczenia i technicznie nieprzygotowany samochód- to składowe śmierci na własne życzenie, gdy osiemnastolatek z impetem wpada na zaparkowana przeszkodę w postaci autobusu komunikacji miejskiej. Rodzina tego młodego kierowcy przez wiele jeszcze miesięcy będzie przezywać to co, wydarzyło się pomiędzy ratowniczym helikopterem, a chwilą kiedy firma oferująca przewóz zmarłych zabrała zwłoki chłopca do szpitalnego prosektorium. Tej śmierci z pewnością można było uniknąć. Wystarczyło wpajać dziecku od najmłodszych lat jak ważny jest własny stosunek do życia. Gdyby zdjął nogę z gazu, jechał przepisowo i dostosował swoje popisy do warunków atmosferycznych na pewno nie byłby konieczny przewóz zmarłych. Do takich wypadków na drogach, gdzie ginie młody człowiek przez własną głupotę dochodzą inne zdarzenia, których można uniknąć. Wspinaczka bez odpowiedniego zabezpieczenia, schodzenie bez uprawnień do nieznanych nam jaskiń, wyczyny kaskaderskie itp.
Wszystko jest dla ludzi, ale ekstremalne czynności wymagają zachowania pewnych granic bezpieczeństwa. Jeśli ktoś nie posiada ani umiejętności, ani uprawnień, ani też wyobraźni ginie w najgłupszy z możliwych sposób. Statystyki wskazują, że nieszczęśliwe wypadki dotykają tylko niewielkiego procenta zdarzeń. Natomiast wiele tragicznych wypadków ma swojego winowajcę. Brak zachowania przepisów BHP doprowadza do zdarzeń w zakładach pracy. O zaniedbaniach mówi się prawie w każdej firmie, a nagłaśniane medialnie tragiczne wydarzenia są zawsze wynikiem niedbalstwa i oszczędzania na bezpieczeństwie pracowników. Szczególnie głośne jest to w kopalniach i fabrykach. Ludzie pracują niezgodnie z tym, co nakazuje rozsądek. Dlatego właśnie bezmyślność i brak wyobraźni skutkują tak strasznymi efektami, prowadzącymi do czyjejś śmierci.